Twoje ubrania mogą szkodzić skórze. Jak tego uniknąć?

Według raportu Europejskiej Agencji Środowiska (EEA) opublikowanego w lutym 2025 roku, w 2022 roku 58% włókien i przędz wykorzystywanych przez przemysł tekstylny w Unii Europejskiej pochodziło z surowców syntetycznych, co odpowiada około 2,8 miliona ton. Globalne dane przedstawione przez Geneva Environment Network w 2024 roku wskazują, że około 60% odzieży i 70% tekstyliów domowych na świecie wykonanych jest z włókien syntetycznych, takich jak poliester czy nylon. Te materiały, choć tanie i trwałe, mają znaczący wpływ na środowisko, w tym na emisję gazów cieplarnianych i zanieczyszczenie mikroplastikami. W świetle tych danych, czas zwrócić uwagę na kolejny aspekt, tak często przemilczany: wpływ wyboru tkanin na zdrowie skóry, co jest szczególnie istotne w kontekście mody premium i świadomych wyborów konsumenckich.
Co czuje Twoja skóra?
Skóra jest najbardziej zewnętrznym i jednym z najbardziej wrażliwych narządów ludzkiego ciała. Ma bezpośredni kontakt z ubraniem przez większość dnia, dlatego to, z czego wykonane są nasze codzienne stylizacje, może wpływać na kondycję skóry bardziej niż się wydaje.
Tkaniny syntetyczne, takie jak poliester, nylon czy akryl, blokują cyrkulację powietrza i zatrzymują wilgoć. To sprzyja przegrzewaniu skóry, wzmożonej potliwości, a nawet rozwojowi zmian trądzikowych czy podrażnień. Materiały nasączone barwnikami lub preparatami przeciwgnilnymi (częste w odzieży niskiej jakości) mogą dodatkowo uczulać lub powodować reakcje kontaktowe.
Z kolei materiały naturalne, takie jak bawełna, len, jedwab czy włókna celulozowe (np. tencel, modal), są bardziej przewiewne, delikatniejsze w dotyku i mają lepsze właściwości termoregulacyjne. Skóra w takim ubraniu może swobodnie oddychać, co przekłada się na mniejszą potliwość, mniej podrażnień i lepsze ogólne samopoczucie.
- Już na etapie projektowania ubrań myślimy nie tylko o tym, jak coś wygląda, ale jak „działa” - czy jest przyjemne w dotyku, jak układa się na skórze, czy pozwala jej oddychać - mówi Katarzyna Arendt, CEO polskiej marki modowej ZAPS. - Moda ma dawać przyjemność, a nie powodować napięcie i szkodzić.
Skóra lubi:
- naturalne włókna (bawełna, len, jedwab, modal, tencel),
- miękkie wykończenia, luźniejsze fasony,
- materiały o wysokiej przewiewności.
Skóra nie lubi:
- szorstkich szwów, sztucznych podszewek,
- poliestru i akrylu noszonego bezpośrednio na ciało,
- odzieży z silnymi zapachami chemicznymi (może zawierać formaldehyd).
Ubranie to nie tylko materiał
O wpływie odzieży na skórę decyduje nie tylko tkanina, ale także sposób wykonania. Sztywne przeszycia, nieprzyjemne w dotyku wykończenia, ciasne podszewki z tworzywa - to wszystko może powodować fizyczny dyskomfort.
Marki, które projektują z myślą o codziennym komforcie, sięgają po dzianiny, miękkie cięcia, fasony, które pozwalają ciału oddychać - niezależnie od pory roku. - W kolekcjach ZAPS szczególną uwagę przykładamy do detali, które wpływają na przyjemność noszenia - przewiewnych materiałów, naturalnych podszewek, elastycznych stref komfortu - mówi Katarzyna Arendt, założycielka i jednocześnie projektantka marki.
Ubrania, które opinają ciało, mają sztywne, nieelastyczne przeszycia czy zawierają wiele warstw sztucznych podszewek, mogą powodować otarcia, nadmierną potliwość i ograniczać swobodę ruchów. Komfort noszenia zależy nie tylko od tego, „co” mamy na sobie, ale również „jak” zostało to uszyte.
Moda jako element codziennego dobrostanu
Nieprzypadkowo coraz więcej mówi się o zjawisku „skin comfort”. To nowy kierunek w projektowaniu - uwzględniający nie tylko estetykę, ale także fizjologię i emocjonalny odbiór tkaniny przez ciało.
Badania wykazują, że dotyk miękkich, naturalnych materiałów obniża poziom stresu i podnosi poziom odczuwania bezpieczeństwa. To szczególnie ważne w czasach przeciążenia bodźcami, kiedy każda forma ukojenia ma znaczenie.
Świadome wybory odzieżowe stają się więc nową formą troski o siebie - nie tylko estetycznej, ale i somatycznej. Choć temat wpływu odzieży na skórę wciąż rzadko pojawia się w debacie o zdrowym stylu życia, coraz więcej kobiet zaczyna „słuchać” swojego ciała. Świadome wybory zakupowe dotyczą już nie tylko składu kosmetyków czy jedzenia, ale również materiałów, które nosimy przez cały dzień.
Jedna z klientek marki ZAPS mówi wprost. - Kiedyś wybierałam ubrania pod kątem wyglądu: koloru i kroju. Dziś najpierw dotykam materiału. Jeśli wydaje mi się sztywny, plastikowy - odkładam lub odsyłam. Jestem na tyle świadoma, że po latach poszukiwań, ufam sprawdzonym markom. Zauważyłam, że moja skóra mniej się poci, a ja czuję się bardziej komfortowo, kiedy mam na sobie coś naturalnego.
Jak kupować ubrania dobre dla skóry?
Oto kilka zasad, które warto wziąć pod uwagę przy kolejnych zakupach:
- Wybieraj ubrania z przewagą naturalnych włókien: bawełna, len, wiskoza, modal, tencel, jedwab.
- Sprawdzaj certyfikaty - OEKO-TEX, GOTS lub LENZING to znaki odpowiedzialnej produkcji.
- Unikaj materiałów o nieprzyjemnym zapachu - może to świadczyć o użyciu szkodliwych chemikaliów.
- Uważaj na modne wykończenia typu „non iron” czy „easy care” - często zawierają formaldehyd.
- Kupuj mniej, ale lepiej czy też mądrzej - jeden wartościowy, przewiewny top będzie zdrowszy niż trzy „sztuczne” bluzki z wyprzedaży.
Mniej znaczy lepiej - również dla skóry
Świadome wybory odzieżowe to nie tylko gest wobec planety, ale też forma codziennej dbałości o siebie. Skóra potrzebuje oddychać, swobodnie się poruszać i nie być narażana na zbędne podrażnienia. Moda, która wspiera te potrzeby, staje się czymś więcej niż trendem - staje się stylem życia. Świadome wybory to nie rezygnacja z mody - to nowy luksus. Luksus, który zaczyna się od pytania: jak czuję się w tym, co mam na sobie?
Jak prawidłowo dbać i pielęgnować ubrania?
Jakie spodnie dresowe męskie wybrać? Ze ściągaczami czy bez?
Dodano: 2025-05-15, czytano 289 razy.
Komentarze, opinie o Twoje ubrania mogą szkodzić skórze. Jak tego uniknąć?.